Malowanie produktami sypkimi i nie tylko

Kuchnia jest skarbnicą zabaw wszelakich, my musielibyśmy rozstawić zasieki, by powstrzymać nasze pociechy od ciągłego najeżdżania tej tajemniczej i pełnej pomysłów krainy.
Tydzień temu opublikowaliśmy pomysł Pani Patrycji z tworzeniem obrazków z różnych sypkich produktów spożywczych, parę dni wcześniej udostępnione przez Pychełkę Zabawy sensoryczne.
Dziś mamy zabawę opublikowaną na naszej grupie K Kreatywny przez Pierwsze Tup Tup, które jest połączeniem powyższych i innych zabaw w jedną wspaniałą całość!

Olbrzymią zaletą tych zabaw jest czerpanie garściami z rzeczy, które w innej sytuacji wylądowałyby w najlepszym przypadku worku do recyklingu. Jeśli połączymy to z ekologicznym klejem domowej roboty (polecamy ostatni przepis do tej zabawy) i naturalnymi farbami, to mamy przyjazną środowisku zabawę dla naszych pociech, a do tego nie musimy reagować paniką, gdy pokryta klejem, czy farbami paluszki lądują w buzi młodego człowieka :D

Możemy oczywiście wykorzystać zabawę do nauki liczenia, czy literek, w końcu nauka przez zabawę jest jednym z bardziej efektywnych sposobów u małych istot.

Zdjęcia i inspiracja do napisania tego wpisu pochodzą od Pierwsze Tup Tup.