Przygodę z matematyką naszego maleństwa warto zacząć wcześnie - nawet jeśli nie potrafi wszystkiego powtórzyć, gdzieś z tyłu tej małej, uroczej główki zawsze coś zostanie i będzie fundamentem, na którym będzie budowało swoją wiedzę. Pomysłów na to wprowadzenie są setki, a jeden z prostszych i do tego ciekawy przesłało nam Kreativzentrum.
Do jego stworzenia potrzebujemy bardzo niewiele - foremki do babeczek, papilotek (to te białe papierowe 😃), markera i kamyków. Jeśli nie macie pod ręką tak fajnych kamyków, zamiast nich można użyć patyczków po lodach, na których rysujemy kropki, ewentualnie garści grochu, czy innych przedmiotów, które nasza pociecha w odpowiedniej ilości wsypie do foremek.
Jeśli nasza latorośl ma już podstawy matematyki opanowane, zamiast cyferek możemy wpisać działania - 2+1, 3+4 itd.
Małe przedmioty mogą wspierać motorykę małą.
Źródło
Comments
Post a Comment