Pani Patrycja jest zdecydowanie najczęściej kontrybującą czytelniczką Kiermaszu, a jej pomysły mają olbrzymią zaletę, każdy, bez przygotowania i większych zasobów może je zrobić w domu :) Jedynym utrudnieniem w tym pomyśle mogą być barwniki, ale je możemy zastąpić naturalnymi barwnikami :) - burak, szpinak, czy borówki, lub herbata, co szybko ten problem rozwiązuje :)
Zacznijmy więc od początku:
1. Napełniamy jedną szklankę bardzo ciepłą/gorącą wodą zabarwioną na czerwono
2. Napełniamy drugą szklankę bardzo zimną wodą zabarwioną na niebiesko :) - istotne, by ta szklanka była napełniona tak, by nad brzegiem powstała lekka wypukłość.
3. Przykrywamy bardzo delikatnie szklankę z zimną wodą kartonikiem (najlepiej takim gładkim, albo wręcz laminowaną kartką), który wystaje poza obrys szklanki na około centymetr
4. Ta część jest troszkę zręcznościowa, więc warto spróbować parokrotnie "na sucho" z czystą wodą nad zlewem, żeby nie marnować barwnika :) Przykrytą szklankę z zimną wodą odwracamy do góry nogami. Nie musimy trzymać karteczki, gdyż przylegająca do niej woda będzie ją trzymała w miejscu :) musicie jednak uważać, gdyż przy przechyleniu kartka odpadnie, więc warto trzymać szklankę stabilnie.
5. Teraz szklankę zimną ustawiamy odwróconą do góry dnem na szklance ciepłej.
6. Jeśli macie drugą parę rąk, może Wam się teraz przydać :) Gdy jedna osoba trzyma obie szklanki, druga wyciąga delikatnie i powoli kartkę. Alternatywnie możecie wysunąć ją tylko częściowo i zaobserwować reakcję jak na filmie powyżej.
Teraz przejdźmy do nauki, która stoi za tym, co obserwujemy. Gdy podgrzejemy wodę, cząstki w niej poruszają się szybciej, czego efektem jest zwiększenie się przestrzeni między nimi. Gdy płyn schłodzimy, cząstki spowalniają, w wyniku czego przestrzeń między nimi się zmniejsza. Efektywnie ciepła woda ma mniejszą gęstość, niż zimna woda. Gdy zaczniemy je mieszać, ciepła woda "idzie" do góry i miesza się z zimną wodą.
Źródło
Polub na FB
Comments
Post a Comment