Zasznurowane pudełko


Jakie dziecko nie uwielbia pudełek, kartonów i innych pojemników zbiorczych, zdają się być niekończącą się kopalnią pomysłów, twórcy strony Maja Odkrywa podzielili się z nami jednym, bardzo dobrym pomysłem, a jeśli zrobimy porządny węzeł, może zajmiemy pociechę do końca pandemii :)
Samo stworzenie pudełka wymaga, z oczywistych względów, zaangażowania osoby dorosłej, ale zabawa jest już dość zajmująca dla pociech, co pozwoli nam np. odkopać się z maili (mając młodszych odkrywców na oku, oczywiście)
Teraz oddajmy głos Mai:

Aby stworzyć zasznurowane pudełko, będziecie potrzebować kartonik czy pudełko (np. po butach), różnego rodzaju wstążki, sznurki, sznurowadło, taśmę klejącą, klej oraz nożyczki. To oczywiście „przepis” podstawowy, ale jeśli chcecie, możecie je również ozdobić lub włożyć do środka jakieś ciekawe gadżety dla urozmaicenia zabawy. Umieszczenie w pudełku paru przedmiotów sprawdzi się szczególnie w bardzo lekkich kartonikach, by je trochę obciążyć, dzięki czemu zabawka będzie stabilniejsza.


 W pudelku za pomocą nożyczek tworzycie otwory w taki sposób, by można było je zasznurować jak buta. Po zrobieniu otworów po bokach, możecie zacząć przewlekać wstążki, sznurki i czego dusza zapragnie. Ważne jest to, aby na końcach sznurków i wstążek zapleść supełki, żeby dziecko mogło je bez problemu przeciągać. Supełki chronią też sznureczki przed ich wyciągnięciem z zabawki. Jeśli wkładacie coś do środka, to teraz jest najwyższa pora, bo kolejny krok to zasznurowanie naszego pudełka.
My dodatkowo pomalowałyśmy naszą zabawkę i spersonalizowałyśmy, dodając wycięte litery (użyłyśmy do tego farbek plakatowych oraz kolorowego papieru).
Taka zabawka doskonale rozwija myślenie przyczynowo-skutkowe. Jest też niezłą metodą na naukę wiązania sznurówek!

Polub na FB
Instagram


Comments