Wirtualne książki (angielskie)




O Vooks.com napisała do nas jedna z Was (mama Tosi) i z miejsca wiedzieliśmy, że warto się tym podzielić z innymi! Usługa jest darmowa przez pierwszy miesiąc (na pandemię powinno starczyć), później kosztuje $4.99 na miesiąc, więc pamiętajcie, by zrezygnować jeśli nie będziecie planowali z tego dłużej korzystać. Osobiście prawdopodobnie zdecydujemy się utrzymać subskrypcję, choć nie jesteśmy największymi fanami wykorzystywania ekranów do zajmowania naszych latorośli. Dostrzegamy jednak pewne walory edukacyjne wirtualnych książek.
Lektor opowiada historie bardzo czystym głosem, na ekranie pojawiają się napisy, które pomagają w zapamiętywaniu słów, jeśli nasza latorośl nie potrafi jeszcze czytać, to samo kojarzenie słów z ich wyglądem również jest istotne. Sama fabuła jest dość prosta, więc raczej przeznaczona dla młodszych odbiorców, grafika ma nie odciągać uwagi od treści, która jest tu najbardziej istotna.
Bajki trwają po kilka minut i warto oglądać je razem z naszą pociechą, choć można je też wykorzystać dla chwili spokoju, gdy musimy skupić się na rozmowie, czy też napisaniu maila.





Comments